Najbardziej rozpowszechnione hasło ostatnich lat. Pozostań sobą, bądź sobą lub odnajdź się na nowo.
W mojej opinii bycie sobą, nie istnieje. Bardziej przekonuje mnie stawanie się sobą.
Stawać się sobą, to postępować tak, jak się pragnie lub jak wydaje się stosownie do okoliczności. Człowiek jest w zgodzie ze sobą, gdy działa zgodnie z własną koncepcją danej sytuacji, systemem własnych wartości.
W zgodzie ze sobą nie zawsze oznacza zgodę z innymi – to przychodzi wraz z dojrzałością społeczną i wspomnianym systemem wartości. W największym uproszczeniu reguła dobrego współżycia zawiera się w przysłowiu: „Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe”. Konsekwentne kierowanie się tą zasadą byłoby absolutnym ideałem. Ideały jednak trudno spotkać w życiu.Dlaczego?
Ludzie są istotami omylnymi – to po pierwsze. A po drugie wszyscy uczymy się stopniowo, powoli poznając siebie, a potem także innych. By postępować zgodnie z tym, co uważamy za właściwe, musimy dobrze wiedzieć, co dla nas i dla innych znaczy „właściwe”. Wiele osób – zwłaszcza młodych – zna siebie w niewielkim stopniu. Samowiedza oraz wiedza o świecie przychodzi z czasem, wcale nie automatycznie, tylko dzięki doświadczeniom, z których potrafimy wyciągać wnioski. A to nie jest łatwe zadanie. Samopoznanie zakłada szczerą i gruntowną refleksję, dotyczącą własnych cech, doświadczeń, potrzeb i dobrych lub niedobrych nawyków.
Możemy ułatwić sobie proces stawania się sobą w momencie kiedy dajmy sobie przyzwolenie na to, aby zmieniać się, być w błędzie, mylić się. Paradoksalnie właśnie wtedy jest większa szansa, że odniesiemy sukces w procesie stawania się sobą.
Poniższe pytania pomogą Ci także zweryfikować swoja wiedzę o sobie: